Mały „remake” jednej z moich ulubionych prac z zeszłego roku. Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się zamieścić coś zupełnie nowego… i opatrzyć to przyzwoitym komentarzam. Tymczasem – jak się nie ma co się lubi…
Lipiec 2008, Nexo, Bornholm.
poniedziałek, sierpnia 10, 2009
niedziela, sierpnia 09, 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)