Ewentualne dokonania będę oczywiście starał się w miarę regularnie publikować. Tymczasem jednak, korzystając z resztek energii w laptopowych bateriach, wrzucam kolejny obrazek z archiwum; oraz serdecznie dziękuję, że znalazły się osoby, które mimo dłuższego przestoju nie zniechęciły się i regularnie zaglądały na stronę. Bardzo mi miło, że kogoś moje prace interesują.
Marzec 2009; Poznań.
Link do większego obrazka.
Nie myślałam, że na Kaponierę można spojrzeć w taki fajny sposób, masz dobre oko:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń