skip to main |
skip to sidebar
Gdyby tak przebrać dziesiątki malarzy, tancerzy i innych ulicznych artystów zabawiających gawiedź u stóp kolońskiej katedry w odpowiednie stroje, otrzymać można by zapewne – "wypisz, wymaluj" – prawdziwy, średniowieczny odpust. Tak jak sześćset lat temu ściągali tu kuglarze i obwoźni sprzedawcy dewocjonaliów, tak dziś na przykatedralnym placu zobaczyć można sprzedawcę pamiątek, chłopaka jeżdżącego na deskorolce czy zespół małych marżonetek. W gruncie rzeczy niewiele się chyba zmieniło. Może tylko pielgrzymów mniej…

Kwiecień 2009.
W kadrze sporo się dzieje, polecam więc link do większego obrazka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz